Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV P 28/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Bolesławcu z 2013-07-16

Sygn. akt IV P 28/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2013 r.

Sąd Rejonowy w Bolesławcu – IV Wydział Pracy

w składzie:

Przewodniczący : SSR Joanna Moroz-Korycka

Ławnicy: T. M., J. W.

Protokolant : Anna Ryś

po rozpoznaniu w dniu 05.07.2013r. w Bolesławcu,

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w P.

o odszkodowanie, odprawę i zadośćuczynienie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Sp. z o.o. w P. na rzecz powoda B. K. kwotę 9340 zł (dziewięć tysięcy trzysta czterdzieści złotych), tytułem zadośćuczynienia, z odsetkami ustawowymi od dnia 05.09.2012r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 648 zł (sześćset czterdzieści osiem zł), tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

IV.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1443 zł (tysiąc czterysta czterdzieści trzy zł), tytułem zwrotu kosztów postępowania;

V.  przyznaje adwokatowi A. M. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bolesławcu kwotę 1417 zł (tysiąc czterysta siedemnaście zł), w tym należny podatek VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej powodowi z urzędu;

VI.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bolesławcu kwotę 467 zł, tytułem zwrotu kosztów sądowych, od których powód był zwolniony,

VII.  wyrokowi w punkcie I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 3072,76 zł.

Sygn. akt. IV P 28/12

UZASADNIENIE

Powód B. K. wniósł w dniu 02.02.2012 r. powództwo przeciwko (...) Sp. z o.o. w Ł. o zmianę formy rozwiązania umowy o pracę na wypowiedzenie z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda odprawy pieniężnej w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia w kwocie 12 000 zł.

W uzasadnieniu powód podał, że w dniu 14.02.2011 r. uległ wypadkowi w pracy, po czym do dnia 11.01.2012 r. przebywał na zwolnieniu chorobowym. Umowa o pracę skończyła mu się 30.11.2011 r. i w tym czasie został zwolniony z pracy wraz z końcem umowy, a powinna być to umowa na czas nieokreślony, ponieważ była to już trzecia umowa o pracę. U strony pozwanej powód pracował od dnia 07.09.2009 r. Obecnie powód jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej, z nogą obolałą ze śrubami, bez pracy i bez pieniędzy. Jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna w Powiatowym Urzędzie Pracy w B.. Od strony pozwanej powód domaga się przywrócenia do pracy lub odszkodowania za okres, w którym pozostawał bez zarobków, do dnia zakończenia rehabilitacji tj. około 12 000 zł.

W odpowiedzi na pozew z dnia 02.05.2012 r. strona pozwana (...) Sp. z o.o. w Ł. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, kosztów dojazdu pełnomocnika do siedziby Sądu oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Strona pozwana podniosła, że roszczenia powoda B. K. są bezpodstawne i są całkowicie nieuzasadnione w świetle obowiązującego prawa. Strony łączyły następujące umowy: umowa o pracę na okres próbny od dnia 07.09.2009 r. do dnia 06.12.2009 r., umowa o pracę na czas określony od dnia 07.12.2009 r. do dnia 30.11.2010 r. oraz umowa o pracę na czas określony od dnia 01.12.2010 r. do dnia 30.11.2011 r. łącznie na okres 23 miesięcy i 23 dni. Ostatnia umowa rozwiązana została wskutek upływu czasu, na który została zawarta tj. z dniem 30.11.2011 r. Od dnia 22.08.2009 r. do dnia 31.12.2011 r. wobec powoda miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 01.07.2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców ( Dz.U. z 2009 r., Nr 125, poz. 1035) tzw. „ustawa antykryzysowa” i zawarcie dwóch umów z powodem na czas określony, na łączny okres nieprzekraczający 24 miesięcy nie naruszało przepisów tej ustawy. Nie może on domagać się ustalenia, ze strony łączyła umowa na czas nieokreślony. Strona pozwana nie naruszyła również przepisów dotyczących rozwiązania z powodem umowy o pracę, gdyż umowa uległa rozwiązaniu z upływem terminu, na który została zawarta, dlatego też nieuzasadnione są roszczenia powoda o przywrócenie do pracy, o odprawę, ani o odszkodowanie.

W piśmie z dnia 31.08.2012 r. pełnomocnik powoda z urzędu zmienił powództwo, w ten sposób, że oprócz zgłoszonych roszczeń wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 14 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powoda wskutek wypadku przy pracy mającego miejsce dnia 14.02.2012 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia do Sądu zmienionego powództwa do dnia zapłaty.

W dniu 14.02.2011 r. B. K. podczas wykonywania pracy koparką przy budowie autostrady, zauważył cysternę z paliwem, wysiadł z koparki, aby umówić się na tankowanie paliwa. Podczas schodzenia ze skarpy zapadł się grunt, co spowodowało utratę równowagi przez powoda i upadek, którego skutkiem było złamanie przez powoda prawego podudzia. Pracodawca nie zapewnił powodowi bezpiecznego zajścia ze skarpy, nie zapewnił również odzieży ochronnej i obuwia wymaganych przy pracy, którą wykonywał powód. W dniu zdarzenia temperatura powietrza wynosiła minus 15 stopni C. Złamanie podudzia prawego spowodowało u powoda poważne konsekwencje, do dnia dzisiejszego jest on niezdolny do pracy zarobkowej, przebywa na utrzymaniu swojej matki. Odczuwa on intensywny ból nogi, po wypadku miał wstawione w nodze implanty, które zostały usunięte dopiero w sierpniu 2012 r. Strona pozwana jest przedsiębiorstwem wprowadzonym w ruch za pomocą sił przyrody, odpowiada więc ona za szkodę powoda na zasadzie ryzyka na podstawie art. 435 k.c.

Strona pozwana (...) Sp. z o.o. w Ł. w odpowiedzi na rozszerzone powództwo z dnia 14.09.2012 r. wniosła o jego oddalenie z uwagi na jego bezzasadność. Pracodawca nie ponosi odpowiedzialności deliktowej, okoliczności istotne dla ustalenia rozmiaru krzywdy są lakoniczne i mało wiarygodne, zaś powód w przeważającym stopniu przyczynił się do zaistnienia jego uszczerbku na zdrowiu. Komisja powypadkowa nie stwierdziła żadnych uchybień po stronie pracodawcy, ustalenia powypadkowe nie były kwestionowane przez powoda. Powód nie zwracał się do pracodawcy o nowe obuwie ochronne, a korzystanie z własnego obuwia świadczy jedynie o lekkomyślności powoda. B. K. nie udowodnił rozmiaru krzywdy. Nadto powód przyczynił się w przeważającym stopniu do powstania uszczerbku na zdrowiu, bowiem nie zachował należytej ostrożności schodząc ze skarpy w miejscu do tego nie przeznaczonym, co winno być uwzględnione w wysokości dochodzonego roszczenia.

Na rozprawie w dniu 10.10.2012 r. pełnomocnik powoda oświadczył, iż wartość przedmiotu sporu wynosi 14000 zł tytułem zadośćuczynienia i 12000 zł tytułem odszkodowania tj. łącznie 26 000 zł.

W piśmie z dnia 13.12.2012 r. pełnomocnik pozwanego poinformował o połączeniu się strony pozwanej z firmą (...) Sp. z o.o. w P., i ze obecnie ta firma jest stroną niniejszego postępowania ( odpisu z KRS k. 125-129).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

B. K. był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. w Ł. na stanowisku operatora koparki w okresie od 07.09.2009 r. do 30.11.2011 r. - najpierw na podstawie umowy o pracę na okres próbny od dnia 07.09.2009 r. do dnia 06.12.2009 r., następnie na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 07.12.2009 r. do dnia 30.11.2010 r. oraz na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 01.12.2010 r. do dnia 30.11.2011 r. - łącznie umowy na czas określony zostały zawarte na okres 23 miesięcy i 23 dni. Ostatnia umowa rozwiązana została wskutek upływu czasu, na który została zawarta tj. z dniem 30.11.2011 r. Wynagrodzenie brutto powoda w ostatnich 3 miesiącach pracy wynosiło: (...)- 3072,72 zł, (...) -3365,36 zł, (...) - 2780,08 zł.

dowód: świadectwo pracy – k. 3, umowy o pracę powoda – k. 12-16, zaświadczenie o zatrudnieniu – k. 39, akta osobowe powoda.

W dniu 14.02.2011 r. powód rozpoczął pracę operatora koparki o godz. 9.00 na budowie autostrady (...) N.Ś.. W tym dniu było bardzo zimno, był mróz minus 15 stopni C. Do jego obowiązków należało uzupełnianie/zasypywanie ubytków na powierzchni skarpy powstałych na skutek erozji tzn. wypłukania przez wodę. Praca ta była wykonywana za pomocą koparki gąsienicowej z górnego poziomu skarpy . Około godz. 10.00 powód widząc stojącą na dole skarpy cysternę z paliwem, wysiadł z koparki i chciał dojść do cysterny, aby umówić się na tankowanie paliwa. W tym celu zaczął schodzić ze skarpy o wysokości 2 m i stopniu pochylenia 55-60 0, była to najkrótsza droga zejścia. Nie było wytyczonej żadnej drogi zejścia, powód mógł zejść ze skarpy po śladzie koparki, była to dłuższa droga o ok. 200 m. W pewnym momencie pod prawą stopą powoda zapadł się grunt, co spowodowało utratę równowagi pracownika, poślizg i zsunięcie się na dół skarpy. Powód uderzył prawą nogą o zamarznięte zbrylone części ziemi, poczuł silny ból nogi i nie mógł już się podnieść. Pracujący z powodem M. K. pomógł mu wstać, posadził go na łyżce koparki i zadzwonił po brygadzistę R. M. (1), który po 5 minutach przybył na miejsce zdarzenia, a następnie odwiózł powoda do szpitala w Ś.. Tam po prześwietleniu stwierdzono złamanie kości piszczelowej i strzałkowej nogi prawej. Powoda skierowano do szpitala w Ż., a następnie do szpitala w B..

B. K. posiadał aktualne zaświadczenie o ukończeniu szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Przyczynami wypadku przy pracy były: niezachowanie należytej ostrożności przez B. K. w trakcie schodzenia ze skarpy oraz zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem zapadnięciem wierzchniej części powierzchni skarpy, co w konsekwencji doprowadziło do upadku i złamania kości prawego podudzia przez powoda. B. K. w dniu wypadku nie posiadał obuwia ochronnego, ani odzieży roboczej. Ostatnią parę obuwia ochronnego powód otrzymał w 2009 r. i nie nadawało się do noszenia. W zaleceniach powypadkowych polecono zwrócenie uwagi powodowi na zachowanie szczególnej ostrożności w trakcie poruszania się po terenie budowy – po nawierzchniach nierównych, śliskich, nieutwardzonych, pochyłych, w trudnych warunkach atmosferycznych itp.

dowód: protokół nr (...) dotyczący ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 73-76, arkusz informacji zebranych od świadka wypadku – k. 77-78, karta przedstawiająca obsługę koparki – k. 176, zeznania powoda k. 53-53v, 177-178, 193-194, zeznania świadka W. W. k. 148-149, zeznania świadka P. R. k. 150-151, zeznania świadka M. K. k. 170-170v, zeznania świadka R. M. (2) k. 170v-171.

Na skutek wypadku powód doznał złamania przysady kości podudzia prawego- złamania kości strzałkowej i piszczelowej prawej nogi. Bezpośrednio po wypadku B. K. był leczony w szpitalu w Ś. oraz w Ż. i w B.. Po leczeniu szpitalnym wdrożono leczenie zachowawcze i rehabilitację. Powód w okresie od dnia 14.02.2011 do dnia 14.08.2011 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim, następnie od dnia 15.08.2011 do dnia 11.01.2012 r. przyznano mu świadczenie rehabilitacyjne. Od dnia 01.11.2012 r. do dnia 31.12.2013 r. powodowi została przyznana renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy pozostającej w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 14.02.2011 r. związanej ze stanem narządu ruchu w wysokości ok. 929 zł miesięcznie.

W dniu 22.02.2011 r. lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ustalił 12 % uszczerbek na zdrowiu powoda i z tytułu wypadku przy pracy powód otrzymał z ZUS-u odszkodowanie w wysokości 7800 zł. W dniu 12.11.2012 r. lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że uszczerbek na zdrowiu powoda związany z wypadkiem przy pracy uległ zwiększeniu i ustalił 22 % uszczerbek. Z tego tytułu powód otrzymał z ZUS-u dodatkowe odszkodowanie w wysokości 6800 zł, co łącznie dało kwotę 14 600 zł. Z ubezpieczenia pracowniczego powód otrzymał kwotę 2800 zł.

Dnia 17.09.2012 r. powód otrzymał orzeczenie o lekkim stopniu niepełnosprawności, która istnieje do 14.02.2011 r. i pozostaje ona w związku z wypadkiem przy pracy.

Leczenie i rehabilitacja B. K. trwały ponad 2 i pół roku, po wypadku powód miał wstawione w nodze implanty, które zostały usunięte dopiero w sierpniu 2012 r. W maju 2013 r. powód odbywał rehabilitację w C.. Obecnie powód odczuwa silne bóle nogi, porusza się o kuli, utyka.

dowód: zaświadczenie o stanie zdrowia z dnia 31 stycznia 2012r. – k. 4, orzeczenie lekarza orzecznika ZUS – k. 5, skierowanie do szpitala – k. 6, orzeczenie komisji lekarskiej ZUS – k. 7, decyzja ZUS w L. z dnia 4 sierpnia 2011r. – k. 8, oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania – k. 54-55, zaświadczenie z Urzędy Pracy – k. 56, karta informacyjna z pobytu Oddziału (...) Urazowo – Ortopedycznej – k. 79, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności – k. 92, zaświadczenie o stanie zdrowia powoda – k. 94, zaświadczenie o stanie zdrowia powoda z dnia 2.10.2012r. – k. 180, zaświadczenie z dnia 11.02.2013r. – k. 181, orzeczenie lekarza orzecznika ZUS – k. 182-183, zawiadomienie o skierowaniu na rehabilitację z dnia 7.01.2013r. – k. 184.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenia powoda B. K. zgłoszone w pozwie z dnia 02.02.2012 r. nie zasługują na uwzględnienie w świetle obowiązującego prawa.

Swoje żądanie B. K. opierał na twierdzeniu, że wypowiedziana mu umowa o pracę na czas określony była trzecią z kolei umową tego rodzaju łączącą strony i zgodnie z art. 25 1 § 1 kodeksu pracy umowa ta miałaby być równoznaczna w skutkach z umową o pracę zawartą na czas nieokreślony. Zdaniem powoda miałoby to także oznaczać, że rozwiązania z nim umowy o pracę na czas określony w dniu 30.11.2011 r. dokonano bez spełnienia wymagań przewidzianych dla wypowiadania umów o pracę na czas nieokreślony. Powód domagał się również zmiany formy rozwiązania umowy o pracę na wypowiedzenie z przyczyn dotyczących pracodawcy, zasądzenia odprawy pieniężnej lub przywrócenia do pracy lub odszkodowania za okres pozostawania przez powoda bez zarobku w kwocie 12000 zł.

Z ustaleń Sądu wynika, że strony w istocie zawarły kolejno następujące po sobie umowy o pracę: umowa o pracę na okres próbny od dnia 07.09.2009 r. do dnia 06.12.2009 r., umowa o pracę na czas określony od dnia 07.12.2009 r. do dnia 30.11.2010 r. oraz umowa o pracę na czas określony od dnia 01.12.2010 r. do dnia 30.11.2011 r. Sąd zauważa, że w/w umowy zostały zawarte i w całości obowiązywały w okresie, w którym stosowanie art. 25 1 kodeksu pracy było wyłączone. Wyłączenia tego dokonano ustawą z 1 lipca 2009 roku o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz. U. z 2009 roku, Nr 125, poz. 1035 z póżn. Zm) - dalej jako: Ustawa Antykryzysowa. Ustawa Antykryzysowa wprowadziła odmienne od kodeksu pracy uregulowania poświęcone zawieraniu z pracownikami kolejnych umów o pracę na czas określony (art. 13 ustawy), w ustawie tej przyjęto, że łączny okres zatrudnienia na podstawie umów na czas określony nie może przekroczyć 24 miesięcy, jednocześnie, na czas stosowania regulacji Ustawy Antykryzysowej wyłączono zastosowanie art. 25 1 kodeksu pracy, wprowadzając dowolność w zakresie liczby zawieranych umów na czas określony, wskazane uregulowania Ustawy Antykryzysowej obowiązywały w okresie pomiędzy 22 sierpnia 2009 roku, a 31 grudnia 2011 roku, zakres zastosowania Ustawy Antykryzysowej objął także stronę pozwaną, jako przedsiębiorcę w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (tak: art. 3 ust. 2 Ustawy Antykryzysowej).

Odnosząc rozwiązania Ustawy Antykryzysowej do stanu faktycznego niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zawarcie dwóch umów z powodem na czas określony, na łączny okres nieprzekraczający 24 miesięcy nie naruszało przepisów tej ustawy. Brak jest zatem podstaw do ustalenia, ze strony łączyła umowa na czas nieokreślony i. W związku z tym, że ostatnia umowa rozwiązana została wskutek upływu czasu, na który została zawarta tj. z dniem 30.11.2011 r., niezasadne są roszczenia powoda o zmianę formy rozwiązania umowy o pracę, o przywrócenie do pracy, o odprawę oraz o odszkodowanie w wysokości 12.000 zł. W tych okolicznościach Sąd oddalił powództwo w tym zakresie.

W zakresie żądania powoda zgłoszonego przez jego pełnomocnika z urzędu w dniu 05.09.2012 r. dotyczącego zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 14 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powoda wskutek wypadku przy pracy mającego miejsce dnia 14.02.2012 r. Sąd uznał, że zasługuje ono na częściowe uwzględnienie.

Odpowiedzialność (...) Sp. z o.o. w Ł. ( poprzednika prawnego pozwanego) wobec powoda za następstwa doznanego uszczerbku na zdrowiu opiera się na zasadzie ryzyka. Powyższa zasada odpowiedzialności została uregulowana w art. 435 § 1 k.c., zgodnie z którym prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Przesłankami odpowiedzialność na zasadzie ryzyka są zatem: ruch przedsiębiorstwa, nastąpienie szkody oraz związek przyczynowy między tym ruchem a powstaniem szkody. Odpowiedzialność ta powstaje bez względu na winę prowadzącego przedsiębiorstwo, a także bez względu na to, czy szkoda nastąpiła w warunkach zachowania bezprawnego.

Pojęcie ruchu przedsiębiorstwa odnosi się do jego funkcjonowania jako całości. Jest to każdy przejaw działalności takiego przedsiębiorstwa, wynikający z określonej struktury organizacyjnej i funkcji usługowo – produkcyjnej przedsiębiorstwa. Związek przyczynowy pomiędzy ruchem zakładu a szkodą występuje na gruncie unormowania art. 435 § 1 k.c. już wtedy, gdy uszczerbek nastąpił w wyniku zdarzenia funkcjonalnie powiązanego z działalnością przedsiębiorstwa (por. wyroki SN: z dnia 9 maja 2008 r., III CSK 360/07, Lex nr 424387; z dnia 13 grudnia 2001 r., IV CKN 1563/00, Lex nr 52720). Wyrządzenie szkody przez "ruch przedsiębiorstwa lub zakładu" ma zatem miejsce zarówno wtedy, gdy szkoda jest bezpośrednim skutkiem użycia sił przyrody i pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z niebezpieczeństwem wynikającym z zastosowania tych sił, jak i wtedy, gdy pozostaje w związku z samym tylko ruchem przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości ( por. wyrok SN z dnia 5 stycznia 2001 r., V CKN 190/00, LEX nr 52421). Utrwalony w literaturze i przyjęty w orzecznictwie jest pogląd, że ruch przedsiębiorstwa należy rozumieć szeroko jako wszelką jego działalność, a każdy rodzaj ruchu choćby nie pozostawał w związku przyczynowym z użyciem sił przyrody, jeśli spowodował szkodę uzasadnia obowiązek odszkodowawczy na zasadzie art. 435 k.c. Związek przyczynowy między ruchem a szkodą występuje wówczas gdy szkoda powstała w wyniku zdarzenia funkcjonalnie powiązanego z działalnością przedsiębiorstwa, choćby nie było bezpośredniej zależności pomiędzy użyciem siły przyrody a szkodą.

Zaostrzony reżim odpowiedzialności na zasadzie ryzyka w świetle art. 435 § 1 k.c. rozszerza odpowiedzialność prowadzącego przedsiębiorstwo, nakładając na niego odpowiedzialność za zawinione wyrządzenie szkody, jak i w sytuacji braku takiego zawinienia, a przesłanką jego odpowiedzialności jest normalny adekwatny związek przyczynowy pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa a szkodą. Zgodnie z art. 435 § 1 kc pracodawca może zwolnić się z tej odpowiedzialności, gdyby wykazał istnienie jednej z okoliczności egzoneracyjnych wymienionych w tym przepisie, tj. siły wyższej, wyłącznej winy poszkodowanego bądź wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

W ocenie Sądu (...) Sp. z o.o. w Ł. była przedsiębiorstwem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody. Posługuje się ona bowiem elementarnymi siłami przyrody, które przetwarza na pracę przy użyciu maszyn. Stosowane przez nią jako źródło energii siły przyrody (paliwo, opał) nie służą tylko do działań wspomagających, ubocznych, ale stanowią siłę napędową jej przedsiębiorstwa. Także z zeznań powoda B. K. wynika, że swoją pracę wykonywał za pomocą koparki gąsienicowej, która napędzana jest za pomocą paliwa. Zastosowana jako źródło energii siła przyrody (a więc z wyłączeniem sił człowieka lub zwierzęcia) stanowi siłę napędową przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości, co też miało miejsce w tej sprawie. W świetle powyższych okoliczności Sąd stwierdził, że zostały spełnione wszystkie ustawowe przesłanki pozwalające na przypisanie pracodawcy odpowiedzialności deliktowej na podstawie art. 435 k.c. w związku z art. 300 k .p.

Poza sporem było wystąpienie u powoda szkody. W zakresie odnoszącym się do obrażeń powoda na skutek wypadku, jego niezdolności do pracy oraz zdolności do samodzielnej egzystencji - sąd oparł się na dokumentacji medycznej przedstawionej przez powoda. Mając przy tym na uwadze okoliczności zdarzenia niekwestionowanie przez stronę pozwaną, sąd nie miał wątpliwości, że powód uległ wypadkowi przy pracy, zatem szkoda wystąpiła w związku z ruchem przedsiębiorstwa pozwanej spółki.

Zgodnie z treścią przepisu art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w związku z art. 300 k .p. , w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W doktrynie i w orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c., ma charakter kompensacyjny, co oznacza, że przyznana poszkodowanemu suma pieniężna nie może stanowić zapłaty symbolicznej, ale musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, stanowiąc jednocześnie przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Suma ta powinna wynagrodzić poszkodowanemu doznane przez niego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana wskutek popełnienia czynu niedozwolonego ( por. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, Lex nr 369691; wyrok SN z dnia 28 września 2001 r., sygn. akt III CKN 427/00, Lex nr 52766; wyrok SN z dnia 3 lutego
2000 r., sygn. akt I CKN 969/98, Lex nr 50824) .

W judykaturze przyjmuje się, że ocena rozmiaru doznanej przez poszkodowanego krzywdy powinna uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, tj. rodzaj naruszonego dobra, wiek poszkodowanego, postawę sprawcy, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury ( por. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, Lex nr 369961; por. także wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2006r., sygn. akt IV CSK 99/05, Lex nr 198509; wyrok SN z dnia 27 lutego 2004 r., sygn. akt V CK 282/03, Lex nr 183777).

Jak wskazano już powyżej, zadośćuczynienie polega na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej za doznaną krzywdę. Ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym przypadku odpowiedniej sumy pozostawione zostało Sądowi, co więcej zakres swobody Sądu jest tu niewątpliwie wyższy niż przy ustalaniu naprawienia szkody majątkowej. Odpowiednia suma w rozumieniu omawianego przepisu nie oznacza jednak sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania Sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Tak więc zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny, powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego.

Podkreślenia także wymaga, iż tak w orzecznictwie, jak i w literaturze przedmiotu podnosi się, że wysokość zadośćuczynienia pieniężnego z jednej strony wymaga stosowania zasady umiarkowania, z drugiej natomiast posiada ono funkcję kompensacyjną. Zasada umiarkowania wysokości zadośćuczynienia oznacza, że winno ono być ekonomicznie odczuwalną dla uprawnionego wartością, a z drugiej winno mieć rozsądne granice odpowiadające aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej. Natomiast funkcja kompensacyjna wysokości zadośćuczynienia pieniężnego powinna odpowiadać złagodzeniu doznanej krzywdy i cierpienia, przy uwzględnieniu całego rozmiaru szkody niemajątkowej.

W przedmiotowej sprawie Sąd uznał, iż na rozmiar szkody niemajątkowej, jakiej doznał powód w związku z wypadkiem przy pracy mającym miejsce w dniu 14.02.2011 r. składały się cierpienia fizyczne, a także trwałe i nieodwracalne następstwa doznanego urazu. Niewątpliwie dolegliwości bólowe związane ze złamaniem przysady kości podudzia prawego - złamania kości strzałkowej i piszczelowej prawej nogi były dolegliwe, a w przypadku powoda spowodowały w konsekwencji utratę zatrudnienia w czasie jego zwolnienia chorobowego. Ustalając stan zdrowia powoda oraz wielkość jego cierpień fizycznych i psychicznych, Sąd oparł się na dowodach w postaci przedłożonej przez powoda dokumentacji lekarskiej oraz na dowodzie z przesłuchania samego powoda B. K., którym w całości dał wiarę. Niewątpliwie dolegliwości bólowe związane ze złamaniem prawego podudzia skutkowały długotrwałym unieruchomieniem powoda i ponad 2,5 –letnim leczeniem i rehabilitacją. Nie bez znaczenia pozostają związane z doznanym urazem cierpienia, utrata sprawności fizycznej, poruszanie się o kulach, utykanie. Wobec powyższego skutki doznanego urazu odczuwalne są przez powoda przy każdych zwykłych czynnościach dnia codziennego.

Niewątpliwie jedną z przyczyn wypadku B. K. dnia 14 lutego 2011 r. było niezachowanie dostatecznej ostrożności przez poszkodowanego w trakcie schodzenia ze skarpy, co wynika z protokołu powypadkowego. Brak jest jednak w tym protokole stwierdzenia, ze powód schodził w miejscu niedozwolonym przez pracodawcę, co próbowała wykazywać strona pozwana. Z ustaleń Sądu dokonanych na podstawie dokumentacji powypadkowej oraz z zeznań świadków M. K., R. M. (2) i z zeznań powoda wynika, że była to najkrótsza droga zejścia ze skarpy, a powrót śladem koparki i zejście inną dłuższą drogą zajęłoby więcej czasu. Przy warunkach atmosferycznych w tym dniu minus 15 stopni C i bardzo zmarzniętej, zbrylonej ziemi nie jest wykluczone, że powód mógł upaść w innym miejscu. Nadto skarpa, z której schodził powód miała jedynie 2 metry wysokości i niezbyt duży kąt nachylenia, a w miejscu, gdzie powód schodził była erozja ziemi i powód po tych uskokach chciał zejść bezpiecznie na dół, ale nie przewidział, że ziemia się zapadnie pod jego stopą, co było również przyczyną wypadku. Świadek M. K. zeznał, że nie było wytyczonej drogi zejścia ze skarpy, nie było oporęczowania, dlatego powód schodził najkrótszą drogą. Według świadka pracodawca powinien zapewnić bezpieczną drogę zejścia ze skarpy, jednocześnie powód mógł wybrać bardziej bezpieczną drogę zejścia np. po śladzie koparki.

Sąd miał również na względzie, że powód w tym dniu nie miał obuwia ochronnego ( ostatnią parę otrzymał od pracodawcy w 2009 r. ) i mimo to został dopuszczony do pracy przez przełożonego. Korzystał z własnego obuwia roboczego, aby móc wykonywać pracę operatora koparki, chociaż od jesieni 2010 r. zwracał się do pracodawcy o wydane nowego obuwia ochronnego- przysługującego pracownikowi nie rzadziej jak co roku. Świadek R. M. (2) – brygadzista i przełożony powoda, zeznał, że „ wydaje mi się, że powód miał obuwie ochronne”, ale nie był tego pewien. Podał jednocześnie, że gdyby nie miał obuwia to nie dopuściłby powoda do pracy. Z zeznań świadka W. W.– inspektora ds. BHP wynika, że pracodawca zobowiązany był dostarczyć obuwie ochronne i odzież roboczą pracownikowi. Wprawdzie świadek ten zeznał, że powód miał obuwie robocze, ale zeznał, że nie wiedział nic na temat obuwia ochronnego powoda, bo ta kwestia nie była przez niego w czasie sporządzania protokołu powypadkowego sprawdzana. Świadek P. R. podał, że powód przy podpisywaniu protokołu w szpitalu nie mówił, że nie posiada obuwia ochronnego, ale Sąd zauważa, że tuż po wypadku powód mógł nie zdawać sobie sprawy z tego, że jest to istotna kwestia dotycząca ustalenia przyczyn wypadku. Zdaniem Sądu o tym, że wypadek nastąpił wyłącznie z winy poszkodowanego nie można mówić dopóty, dopóki się nie ustali, że odpowiedzialny na zasadzie ryzyka uczynił wszystko, co stosownie do konkretnej sytuacji powinien był uczynić. Jakiekolwiek zaniedbanie z jego strony oceniane z tego punktu widzenia należy potraktować jako okoliczność wyłączającą hipotezę powstania szkody „wyłącznie z winy poszkodowanego” (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 25 września 1973 roku; sygn. akt II CR 234/ 73). Szkoda nie powstaje zatem z wyłącznej winy poszkodowanego w sytuacji, gdy poza zawinionym jego działaniem istnieją jeszcze inne, choćby niezawinione przyczyny wypadku (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 31 stycznia 1997 roku; sygn. akt I ACa 70/96, OSA 1997, nr 6, poz. 41).

Sąd opierając się na protokole powypadkowym i zeznaniach świadków W. W. i P. R. częściowo podzielił stanowisko strony pozwanej, że B. K. przyczynił się do powstania szkody, a to przez naruszenie reguł ostrożności w szczególności zasad poruszania się po terenie budowy. W ocenie Sądu niezachowanie dostatecznej ostrożności przez powoda w trakcie schodzenia ze skarpy przyczyniło się do zaistniałego zdarzenia w ok. 34 % ( w 1/3 części) .Wprawdzie jego zachowanie nie było jedyną przyczyną wypadku, ale miało znaczenie przy ocenie stopnia winy powoda i pracodawcy.

Na ocenę rozmiaru szkody niemajątkowej nie bez wpływu pozostaje także rodzaj naruszonego dobra. W przedmiotowej sprawie dobro, jakie uległo naruszeniu w wyniku zdarzenia z 14.02.2011 r. to zdrowie powoda. (...) należy do kategorii dóbr ściśle osobistych, w katalogu dóbr prawem chronionych znajduje się na najwyższym miejscu. Jest do dobro szczególnie cenione i chronione, nie tylko przez przepisy prawa stanowionego, ale i przez każdego człowieka. Związek z oceną rozmiaru szkody niemajątkowej ma także wiek osoby poszkodowanej. Zgodnie przyjmuje się i w orzecznictwie, i w doktrynie, że rozmiar ten jest wyższy w przypadku, gdy szkoda wyrządzona jest osobom w sile wieku. Teza taka znajduje niewątpliwie przełożenie na realia niniejszej sprawy. Podkreślić bowiem należy, że w chwili zdarzenia powód miał 53 lata i był w pełni osobą sprawną i zdrową.

Wreszcie należy odnieść się do następstw danego zdarzenia dla zdrowia oraz egzystencji poszkodowanego, w szczególności odwracalności – nieodwracalności tych następstw i ich trwałości. Niekwestionowanym było w sprawie, iż obrażenia, jakich doznał powód, są nieodwracalne. Trwały uszczerbek na zdrowiu określony przez biegłego lekarza orzecznika ZUS –u wyniósł najpierw 12 %, a następnie stwierdzono, że ten uszczerbek wzrósł do 22 %. Podkreślenia wymaga, że powód otrzymał już tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę od ZUS – u kwotę 14600 zł ( 7800 zł + 6800 zł) oraz z tytułu ubezpieczenia pracowniczego 2800 zł.

Powyższe rozważania odnoszące się do rozmiaru szkody niemajątkowej odnieść w tym miejscu należy do zasady umiarkowania – jaka charakteryzuje wysokość zadośćuczynienia pieniężnego. W tym zakresie wskazać wypada na ewolucję poglądów odnoszących się do zasady umiarkowania – przedstawioną w treści uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006r. wydanego w sprawie o sygnaturze akt IV CSK 80/05 /OSNC 2006, nr 10, poz.175/. W uzasadnieniu tym Sąd Najwyższy wskazał, iż pogląd, że zadośćuczynienie powinno być umiarkowane, zapoczątkowany wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965r. w sprawie o sygnaturze akt I PR 203/65 /OSPiKA 1966, nr 4, poz.92/, podtrzymywany w późniejszym orzecznictwie, zachował aktualność również w obecnych warunkach społeczno – ekonomicznych. Jak podniósł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002r. wydanym w sprawie IV CKN 1266/00 /nie publikowanym/, zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia. Jednak, co podkreśla się w judykaturze w ostatnim okresie, ma ona uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Powoływanie się więc na zasadę umiarkowania przez Sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.

W świetle powyższego, w ocenie Sądu przyznana powodowi kwota zadośćuczynienia pieniężnego w sumie 9340 zł – nie naruszy zasady umiarkowania. Kwota ta również uwzględnia przyczynienie się powoda do zaistniałego wypadku przy pracy, bowiem jest to kwota 66 % z kwoty roszczenia 14 000 zł.

Żadna kwota pieniężna nie odwróci, ani wypadku przy pracy mającego miejsce w dniu 11.02. 2011 r. z udziałem B. K., ani doznanych przez niego obrażeń tj. złamania przysady kości podudzia prawego. Suma ta, będąc dla niego ekonomicznie odczuwalną wartością, złagodzi jedynie doznaną przez niego krzywdę oraz szereg doznanych cierpień, nie pozostając w sprzeczności z zasadą umiarkowania wysokości zadośćuczynienia oraz przyczynienia się poszkodowanego do wypadku. Sąd uznał, iż zasadność roszczenia została ustalona na dzień wniesienia rozszerzonego powództwa, dlatego też zasądził odsetki od tej daty.

Rozstrzygnięcie o kosztach znalazło podstawę w art. 100 k.p.c. i wyrażonej w nim zasadzie stosunkowego rozdzielenia kosztów. Żądania wyrażone w pozwie i rozszerzonym powództwie opiewały na łączną kwotę 26000 zł. zaś Sąd uwzględnił je częściowo, tj. do wysokości 9340 zł. Powód wygrał zatem proces w części wynoszącej 36 %, a strona pozwana – w części stanowiącej 64 %. Koszty powoda wynosiły 1800 zł – tytułem kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 12 ust 1 pkt 2 i 5 i 6 ust. 1 pkt 5 Rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie ( …) z 28.09.2002r., zaś koszty strony pozwanej wynosiły 1817 zł - na podstawie § 11 ust 1 pkt 2 i 5 i 6 ust. 1 pkt 5 Rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( …) z 28.09.2002r. plus 438 zł – koszt dojazdu pełnomocnika na rozprawę (k. 51) tj. łącznie 2253 zł. Na podstawie art. 122 k.p.c. Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 648 zł ( 1800 x 36%), tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, natomiast od powoda na rzecz strony pozwanej Sąd zasądził kwotę 1443 zł ( (...) 64 %) tytułem kosztów postępowania.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu Sąd orzekł na podstawie § 19 w zw. z § 12 ust 1 pkt 2 i 5 i 6 ust. 1 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. nr 163 poz. 1348 ze zm.) przyznając adwokatowi A. M. kwotę 1417 zł ( 1800 zł - 648 zł = 1152 zł + 265 zł VAT).

Z mocy art. 96 ust 1 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnychB. K. nie miał obowiązku uiszczenia kosztów sądowych w sprawie, w związku z czym Sąd na mocy art. 113 ust 1 cytowanej powyżej ustawy obciążył stronę pozwaną tymi kosztami nakazując pobrać od niego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Bolesławcu kwotę 467 zł tytułem opłaty sądowej (od uwzględnionego roszczenia), od której powód był zwolniony.

1

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Ryś
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bolesławcu
Osoba, która wytworzyła informację:  Joanna Moroz-Korycka,  Teresa Mielnik ,  Janina Warowy
Data wytworzenia informacji: